Stefanus, zwierzchnik Alba Amnis w wyniku pechowego eksperymentu odchodzi w Ostateczny Zmierzch. Posłaniec Jocelyn z Domu Mercere ostrzega pozostałych Magów o wizytacji Quesitor Timor i hoplity Cremate Spuriosa. Para Magów wskutek donosu zamierza przeprowadzić śledztwo o naruszenie zasad Kodeksu Hermesa, jakiego dopuścić miał się Stefanus. Młodzi Magowie uprzedzeni przez Czerwonoczapkiego przeprowadzają śledztwo na własną rękę i odkrywają nielegalną umowę ich mentora z Opatem Edmundem z pobliskiego zakonu Augustianów w Kementz (Kamieńcu Ząbkowickim). Udają się do mnichów, by wyjaśnić sprawę. Edmund, nie wypiera się umowy. Jest rodakiem Stefanusa (Walijczyk) i objął funkcję opata po Wincentym z Pogorzeli dość niedawno. Uznał że pochopnie związał się umową zdejmując kościelną dziesięcinę, myto i podwody ze Zgromadzenia, fundując donacje - a wszystko to w zamian za umagiczniony kamień wmurowany w umocnienia opactwa. Zgodził się więc rozwiazać umowę. Magowie z Alba Amnis nadzorowali usunięcie kamienia i przetransportowali go do Zgromadzenia. Przedstawili umowę i listy Stefanusa Magini Timor, czym zasłużyli na pochwałę Quesitorki. Po opuszczeniu Bractwa przez reńskich śledczych, mogli uporządkować Sanctum Stefanusa, rozdzielić między siebie jego przyrządy laboratoryjne i przestudiować choćby pobieżnie Summae i Traktaty zamknięte w Bibliotece. Odkryli też skarbiec zasobów Vim sprytnie schowany w podłodze pomieszczenia. Mogli więc wziąć sprawy w swoje ręce i rozpocząć trudne zarządzanie młodym Zgromadzeniem.