Korespondencja z komesem Sobiesławem

List od Sobiesława

1221 Grudzień

Wielce przyjazny nam Princepsie Ambrożu,
Przez lata zachowywaliśmy ostrożność, ale teraz ktoś zaczął zadawać pytania. Niedawno pojawił się we Wrocławiu człowiek z dworu księcia Henryka Brodatego, który interesował się moimi ziemiami i ludźmi. Nie wiem, czy to tylko przypadek, ale wspominał o „nowych osadnikach w górach” i „dziwnej strażnicy na południu”. Myślę, że mówił o Was. Być może to tylko ciekawość, ale jeśli nie – musicie się przygotować. Książę jest rozsądny, ale jeśli uzna Was za problem, może podjąć decyzję bez rozmowy. Powinniście wiedzieć, że jego kanclerz, ksiądz Idzi, również zaczął się Wami interesować.